Mokro, terenowo i wyczynowo :D
Pierwsze co się rzuca w oczy :d Komu się chce w taką pogodę ruszyć z domu? A jakby inaczej do lasu pora. Trochę błota, gajowy zapomniał wykosić ścieżek w Buczynie, Pokrzywy jak moje koło, ale wybaczamy szlifował formę przed Piwniczną. Dawid prowadzić znanymi mu ścieżkami, ja trzymałem się jak tylko mogłem :D moja tylna oponka dziś już nie do końca domagała w terenie. Kilka kałuż trzeba było na wprost przejechać. Na wale Dawid spłoszył biednego ptaszka który w popłochu uderzył w moja nogę i przefrunął pod rurką nad bidonem. Po wjeździe na asfalt, przejazd płaskim pod Golgotę. To czego się bałem zaczęło się od nowa, ściana prawie pionowa ruszamy bez przerwy :d Pierwsze metry stosunkowo mocno i równo, później nadchodziło zmęczenie a górka jak stroma tak nadal się wije, nagle wypłaszczenie, Dawid już sporo z przodu, rodzi się pomysł stanąć odpocząć. Ale trzeba postawić sobie jakiś cel i go zrealizować, dotrwać do końca bez odpoczynku no to Krzysiek do roboty. Widzę coraz częstsze spojrzenia Dawida, czy daje radę ale jakoś się kręci. Na ""szczycie"" uśmiechnięty Dawid "Nad Brzeskiem leje, Jedziem dalej" Na pół przytomny jechałem za jego cieniem już dalej. Z górki i po równym koło 40 , tak że Corsa nie dawała rady :d Przejazd honorowy koło koncertu i kierunek DOM :D
/4121522
/4121522
- DST 44.72km
- Teren 5.00km
- Czas 02:00
- VAVG 22.36km/h
- Kalorie 2263kcal
- Sprzęt Specialized Hardrock
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
no wczoraj było w terenie..fajnie:) haha
Golgota ciężką górką jest, ale to dobrze, że taką mamy w okolicy, jest gdzie potrenowac przed maratonami, bo na tych u GG takie podjazdy to często norma.
Np Ochodzita w Istebnej, czy podjazd przed Wielką Sową.
Więc mamy szczęście, że mamy kilka takich bardzo stromych podjazdów lemuriza1972 - 06:25 niedziela, 14 lipca 2013 | linkuj
Komentuj
Golgota ciężką górką jest, ale to dobrze, że taką mamy w okolicy, jest gdzie potrenowac przed maratonami, bo na tych u GG takie podjazdy to często norma.
Np Ochodzita w Istebnej, czy podjazd przed Wielką Sową.
Więc mamy szczęście, że mamy kilka takich bardzo stromych podjazdów lemuriza1972 - 06:25 niedziela, 14 lipca 2013 | linkuj