Piątek, 10 października 2014
Szosa z Olkiem
Ostatnimi dniami, przez nadejście roku akademickiego nie mogę odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Straciłem zapał do jazdy, który towarzyszył mi od dawna, może to dlatego że Dawid nie ciągnie na rower? A może po prostu zmęczenie sezonem :D Wczoraj mając cały wolny dzień grzebałem po internecie oraz czyściłem rower. A dziś? znowu uczelnia, na szczęście dobra informacja prowadzący kazał nam iść do domu, więc wrócę wcześniej, oczywiście Piątek więc ciężko się zmieścić do autobusu. Gdy już dotarłem do Tarnowa dzwoni Olek czy jedziemy na szosę, ja w sumie myślałem dziś o MTB, ale jak jest okazja z kimś pojeździć to dlaczego by nie? Plan był taki że Olek się będzie rozgrzewał a ja jadł obiad i zbierał na rower. O 17 udało nam się spotkać i udaliśmy się na Piotrkowice przez granice Zawady i Poręby Radlnej, następnie zjazd koło kościoła w Piotrkowicach nowym asfaltem i kierujemy się na boisko w Łowczowie, przejeżdżamy przez przejazd kolejowy i kierujemy się na Tuchów jeszcze przed pierwszym wzniesieniem odbijamy na prawo na podjazd pod Rychwałd, wiele razy zastanawiałem się gdzie ta droga mnie doprowadzi a dzięki Olkowi w końcu odkryłem tą tajemnicę, Miało być 12% a było trochę więcej więc od razu zostałem znacznie z tyłu, odstępy się porobiły lecz mimo to udało się sprawnie i szybko dotrzeć na krzyżówkę w Rychwałdzie, czas nagli więc zjazd do Pleśnej i tam nastąpiła realizacja planu WRACAMY PRZEZ SŁONĄ GÓRĘ. Zmęczenie które mi towarzyszy na podjazdach, przerwa od roweru dawały o sobie znać na podjeździe, ale po to się jeździ żeby się męczyć. Z bananem na twarzy wróciliśmy przez Łękawicę do Zawady pod kościół gdzie krótką konwersację przerwały nam osoby wychodzące z kościoła, aby nie narazić się na kolejne przekonania miejscowych plotkarek rozstaliśmy się z Olkiem w pokojowych nastrojach i każdy skierował się do swojego domu.
http://app.endomondo.com/workouts/422654994/412152...
http://app.endomondo.com/workouts/422654994/412152...
- DST 36.93km
- Czas 01:26
- VAVG 25.77km/h
- VMAX 59.40km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1981kcal
- Podjazdy 655m
- Sprzęt HARD ROCX ROADRIDE 50
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ciekawy wariant trasy. Wszystkie odcinki w zasadzie znane ale jeżdzone lata temu, ale skoro "nowe dywany" to pewnie się przejadę :)
Lechita - 21:37 poniedziałek, 13 października 2014 | linkuj
Komentuj