Czwartek, 9 kwietnia 2015
Trzeba było coś pojeździć
Dziś wybrałem się samotnie po południu, po obiedzie na kilka podjazdów aby zdążyć na ostatnie kilometry Vuelta al País Vasco. Tak więc zaliczyłem podjazd koło kościoła w Pleśnej, potem Słona Góra na wprost, zjazd kierunek Rychwałd powrót i znowu Słona Góra tym razem serpentynami. Zjazd do Poręby Radlnej i podjazd z pętli autobusowej na Zawadę. Kilka kilometrów się zrobiło, na podjazdach ze 2 razy odpoczywałem bo brakowało sił i motywacji lecz pchać nie musiałem.
http://app.endomondo.com/workouts/499827742/412152...
http://app.endomondo.com/workouts/499827742/412152...
- DST 43.90km
- Czas 01:43
- VAVG 25.57km/h
- VMAX 76.70km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2345kcal
- Podjazdy 906m
- Sprzęt HARD ROCX ROADRIDE 50
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj