Po udanym objeździe dystansu Quarter nadszedł czas na objazd trasy HALF Dare2B MTB Maraton Skrzyszów który odbędzie się już 11 lipca 2015 roku. Objazd ten chodził mi po głowie jednak to na wyraźną prośbę kilku osób zorganizowałem go z takim rozmachem. Na starcie jeśli dobrze policzyliśmy było około 20 osób. Później następowały odejścia i dołączenia co w rezultacie i tak dawało liczbę blisko 20 osobową. Jazda w takiej grupie bez spiny o wynik, tylko dla poznania terenu dała nam wiele frajdy. Przejazd nie obył się bez przygód, wywrotki, kapcie i przymuszone postoje nie przeszkodziły nam w dojechaniu do mety. Dzięki Adamowi, Olkowi i Leszkowi udało się stworzy nawet kilka nagrań filmowych z tego przejazdu.

Może zbiorę materiały z Sobotniej jazdy w jedno miejsce :D

1) Na starcie
https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/t31.0-8/11698956_1472754706350476_3844788015819851911_o.jpg

2) Bacówka opanowana
https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/t31.0-8/11402393_10205899978757592_8330749041074186250_o.jpg

3) Walka z kapciem
https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/t31.0-8/11032589_932108603515483_7376444510216610374_o.jpg

4) No to pchamy , pchamy, pchamy !!!
https://www.facebook.com/adam.pisz.9/videos/932111423515201/

5) Podjazd zjazdem Olka
https://www.youtube.com/watch?v=BCAYh2CG13I

6) Podjazd na Brzankę
https://www.youtube.com/watch?v=V2t5QhwOiI8

7) Podjazd na Trzemeską Górę
https://youtu.be/GQpx973wQso

8) Walka z podjazdem
https://youtu.be/xJYVSbdq0mM

9) Zjazd z toru
https://www.facebook.com/adam.pisz.9/videos/932115386848138/

Operatorzy:
Adam, Olek, Leszek, Krzysiek

2PM Group TV and "Łubudu Studio Production"
Present -ują:
Objazd dystansu Half "Dare 2b MTB Maraton Skrzyszów 2015".

https://www.youtube.com/watch?v=pSE50RrR-FU&feature=youtu.be



Po odprowadzeniu grupy do Skrzyszowa pojechałem do domu zjeść obiad i złapać Mirka jak wracał z objazdu trasy Quarter z 4 śmiałków.

http://app.endomondo.com/workouts/550383278/412152...

Siedzę sobie w domu od rana i przemierzam mapę Maratonu Skrzyszowskiego czy na jutrzejszy dzień wszystko już wiem. W planach miałem wybrać się na godzinkę na rower by rozruszać nogi. Gdy spacerowałem z psem po podwórku Dawid wrócił z Krakowa i mówi że za 10 min jadą na rower czy się z nimi wybiorę. No to szybka akcja zbieram się i jazda bo dziś wieczorem jeszcze żużel. W Tarnowcu czeka już Olek, szkoda czasu i ruszamy na południe, tam po drodze zwijamy Marcina i razem kręcimy na Pleśną, koło kościoła zrobiły się dwie grupki. Zjazd do Zakliczyna i jedziemy nad Grudek, po drodze Olek zostaje więc wracamy po niego on proponuje nam podjazd koło którego się zatrzymał, tak więc wspinamy się na niego robimy taką pętelkę i w rezultacie od południa wjeżdżamy do Grudka tam postój pod sklepem i ruszamy w drogę powrotną było wiele opcji lecz wygrała najprostsza. Przed 19 meldujemy się w domu, zmiana odzienia i jazda na żużel.

http://app.endomondo.com/workouts/549784846/412152...

Miał być start o 6 rano, wyszło że ruszyłem niewiele po 7 plan był prosty, przed sobotnim objazdem trasy Half Maratonu Skrzyszowskiego zlokalizować niepewne skrzyżowania które nie do końca pamiętałem. Tak więc na początek najszybszą drogą asfaltami do Ryglic i wspinaczka na Ostry Kamień, tam jadę zgodnie z trasą zauważyłem zjazd to go sprawdziłem fajnie się jechało przestraszyłem jakąś sarenkę, jednak ten pomysł miał też złe strony :D trzeba było od nowa wspinać się na Liwiecka Górę :d Cóż tak czasami bywa, po chwili znalazłem już odpowiedni zjazd i było wszystko ok, trasa mijała przyjemnie i bez problemowo. Przejazd na Zalasową tor motocrossowy i zjazd w dół ostatnio skoszonym odcinkiem. Poszukiwania ominięcia leśnej obwodnicy niestety okazały się fiaskiem.



http://app.endomondo.com/workouts/548902015/412152...

Pora wracać na rower po nauce. Dziś plan delikatnie w poszukiwaniu nowej wersji zakończenia Dare2b MTB Maratonu w Skrzyszowie lecz podczas kompletowania sprzętu telefon od Mirka i pojechałem zobaczyć jego pęknięty zacisk. Chwilę pogadaliśmy i ruszyłem na trasę szukać nowego przebicia, w między czasie spotykam Staszka biegającego. Jest wąwóz całkiem szybki i fajny wydaje się lepszą opcją niż poprzednia wersja. Powrót przez Kruk do domu.


http://app.endomondo.com/workouts/548545056/412152...

Po 4 rano jako wstało słoneczko pora była wracać do domu, najpierw spokojnie, później szybciej a następnie Dawid wyszedł na czoło peletonu i trzeba było ostro kręcić korbą.


http://app.endomondo.com/workouts/546345654/412152...

23:40 z Dawidem ruszamy spod domu do Tarnowa na miejsce spotkania czyli plac Sobieskiego skąd ma odbyć się wyjazd na III Kolarską Noc Świętojańską kierunek Kokocz. Na miejscu spotkaniu widać znajome twarze, oraz sporo osób mniej znanych osobiście, grunt że będzie nas liczna grupa. Paweł mianował mnie i Dawida kierownikami wycieczki którzy mają prowadzić grupę i tak też czyniliśmy. Widząc zgranie grupy staraliśmy się trzymać umiarkowane tempo aby wszyscy trzymali się razem. Oczywiście nie obyło się bez wyścigu na Zalasową który po raz kolejny przegrałem :D Dotarcie na szczyt Kokocza w prawie pełnej grupie, gdzie już powoli paliło się ognisko aby nas ogrzać :D


http://app.endomondo.com/workouts/546345646/412152...

Wczoraj były życzenia telefoniczne a dziś osobiste. Jazda taka powyżej przeciętnej średnia trochę za niska ale tragedii nie ma. Dziś trasa na Rychwałd o babci i powrót prawie tą samą drogą.

http://app.endomondo.com/workouts/544945270/412152...

Szybko do zegarmistrza, oczekiwanie na przejazd pociągu kręcenie po uliczkach Tarnowa i powrót tą samą droga do domu.


http://app.endomondo.com/workouts/544285120/412152...

Pogoda niepewna wszędzie na horyzoncie chmury, ludzie się wykruszają ale decyzja podjęta o 15 zebranie o 17 pod Parkiem Biegowym. Droga i pobocza zaczęły przesychać więc spokojnie ruszam aby się nie spóźnić. Nadzieja że będzie nas dużo jest znikoma, ale zawsze jest. Na starcie ostatecznie tylko Ja i Max. Czekamy do 5 po i ruszamy samotnie na trasę, już czuję że dziś lekko nie będzie. O dziwo w terenie jakoś płynnie idą podjazdy, jest delikatnie wilgotnie ale bez straty przyczepności. Tak więc solidnym tempem znajdujemy się na Marcince, kolejne zjazdy później łąka mega mokra i wysoka trawa nie ułatwiała jazdę. Podjazd na Trzemesną idzie żwawo ale zachowawczo, podczas zjazdu do Karwodrzy zaczęło rzęsiście padać. Max ubrał kamizelkę, a Ja? Zaczekałem aż ją ubierze i ruszyłem dalej. Podjazd łąką niestety dziś już po 2 metrach koła traciły przyczepność więc lepiej było z buta, choć nie powiem to też przychodziło z kłopotem. Całe szczęście męczarnie nie trwały długo. Rozjazd Quarter/Half i już wracamy trasą do domu jeszcze jedna hopka podjazd i wrócimy na start.


http://app.endomondo.com/workouts/543277188/412152...

Najpierw w poszukiwaniu Straży Pożarnej, następnie rozgrzewka po Zawadzie i ruszam w dół. Kierunek Pleśna, po dojeździe do przejazdów kolejowych skręciłem na Rzuchową tamtędy hopka na Koszyce i przykręcenie na moment tempa, gdy już się fajnie jechało zadzwonił Kolos7 i po jeździe. Niby mówił że przeszkadzał nie będzie bo widzi że jeżdżę ale rozpędzać musiałem się od nowa. Później na obwodnice i powrót do domu i wielki śmiech :D Dawid szybciej jechał Krosem :D


http://app.endomondo.com/workouts/541337681/412152...